Kwietniowe "dzieciaczki".


     Tyle wyczekiwania, godziny zamieniały się w dni, a te ciągły się niemiłosiernie. To prawdziwa mordęga, zwłaszcza gdy przelew nie dotarł przed świętami. Do rzeczy: 

   Wiele osób zapewne wie, że premiera "Lady Midnight" planowana była w Polsce na 30 marca. W wielu księgarniach internetowych możliwy był zakup książki przedpremierowo. Ja swoją zamówiłam dopiero 25 marca. Co to była za ekscytacja... <3 

   Wystarczyło już tylko czekać. Wyszłabym na strasznego Jona Snow, gdybym nie wiedziała, że 31 marca swoja premierę mają "Kroniki Shannary" w nowej okładce. Popełniłam błąd oglądając najpierw serial - mam nadzieję, że lektura tej pozycji mnie wciągnie. 

Podsumowując: moja biblioteczka wzbogaciła się o następujące pociechy":

  • "Pani noc" Cassandra Clare
  • "Mechaniczny anioł" Cassandra Clare
  • "Mechaniczna księżniczka" Cassandra Clare  <zaczęłam już jakiś  czas temu czytać ją  w pdf-ie, teraz wystarczy tylko skończyć>
  • "Rozkaz zagłady" James Dashner  <liczę na  nią bardzo, ponieważ  KOCHAM po prostu  całą serię>
  • "Kroniki Shannary" i "Miecz Shannary"  Terry Brooks
 ****


Zapoznaliście się już z którąś z tych pozycji?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Oczytana , Blogger