"Lady Midnight"


„Pani noc” po nocach mi się śni ..dosłownie….

***

   Odkąd usłyszałam o nowej powieści ze świata Nocnych Łowców, wiedziałam, że muszę ją mieć. Mimo iż główną bohaterką jest Emma,  za którą w DA nie przepadałam to czułam, że ta książka będzie czymś magicznym. Na dodatek informacje o romansie Parabatai – to po prostu istna bomba, coś, czego nie można przegapić. Z niecierpliwością czekałam na dzień w którym będą ją mogła przeczytać.

   I wreszcie nadszedł..!! 31 marca. To było cudowne 7 godzin.. <3 dosłownie ją pochłonęłam.

   Tych, których Cassandra Clare oczarowała swoja twórczością na pewno porwie także i teraz. Natomiast tych, którzy nie mieli jeszcze styczności z jej światem, zachęcam do pozostawienia tej książki na później. Mamy w niej do czynienia z bohaterami z wcześniejszych części <wierzę, że nie chcecie spojlerów> więc bierzcie się do roboty i zacznijcie swoją przygodę od początku.

Wszystkich jednak zapraszam na recenzję : "Pani noc" Cassandra Clare




6 komentarzy:

  1. Cassandra Clare jeszcze na mnie czeka, na razie nie sięgnę.
    Zapraszam do mnie! Nowa recenzja!
    http://przewodnik-czytelniczy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Czeka na mnie ta książka. Jestem bardzo ciekawa tej książki. Biorąc pod uwagę dwie jej serie. :)

    http://biblioteczka-na-poddaszu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem czy zainwestować w tą książkę. Słyszałam wiele złych opinii na jej temat, a nie chcę rozczarować się twórczością pani Clare. Z drugiej strony jestem bardzo ciekawa co pisarka stworzyła na 830 (!!!) stronach. Pokusa jest tak silna :D Zapraszam do mnie:http://bookmania46.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Oczytana , Blogger